Elżbieta Kołodziejczyk
)
Właśnie niedawno została emerytowaną księgową. Szukając pomysłu na nowe życie, całkiem przypadkiem trafiła do kabaretu, za przyczyną oczywiście Bajdy. Początkowo jako krytyk teatralny. Znana była wcześniej jako osoba zamknięta w sobie. Wystarczyło pierwsze spotkanie w kabarecie by ukazała swoje prawdziwe oblicze. Jest krasomówczą indywidualistką. Chętnie podrzuca pomysły i scenariusze. Ma duszę prawdziwego romantyka. Chętnie chłonie to co piękne: teatr, opera, malarstwo, książka, przy tym nie stroniąc od wspaniałej zabawy. W dzieciństwie marzyła o scenie teatralnej i baletowej, czego nie udało się jej zrealizować. Rekompensuje to sobie teraz. Ambitnie podchodzi do każdego wyzwania. Pięknie wykreowała rolę "profesora goniącego motyla" na wiosennej łące. Niebywałym talentem wykazała się w interpretacji wiersza w gwarze poznańskiej. Jej hobby to pisanie opowiadań. Na razie to tajemnica poliszynela, co tak dokładnie w nich nasza "Eżunia" pisze.